Dzisiejszy rynek nieruchomości

Dzisiejszy rynek nieruchomości

Na dzisiejszym rynku nieruchomości jest duża różnorodność ofert. Dla każdego znajdzie się coś odpowiedniego. Niezależnie od tego czy szuka czegoś nad morzem, czy w górach. Ogródek działkowy, działka budowlana, dom oraz mieszkanie, niezależnie od miasta i ceny, zawsze znajdzie się coś, co zainteresuje przyszłego kupca. Jeszcze niedawno ceny mieszkań, działek budowlanych i domów były nawet o połowę niższe niż teraz. Niestety, ceny są ruchome i uzależnione także od trendów. Do wyboru są mieszkania o przeróżnym metrażu – od niewielkiej kawalerki, aż po bardzo duże apartamenty. Metraż mieszkań jest uzależniony w głównej mierze od wielkości i znaczenia miasta. Przykładowo w Kaletach nie spotka się apartamentów, ponieważ jest to malutkie miasteczko i tam największe mieszkanie ma cztery pokoje. Cena czynszu oraz samego mieszkania jest tam również dużo mniejsza niż w Katowicach lub Warszawie. We wspomnianych już Katowicach rozwija się turystyka biznesowa i można spotkać tutaj wiele apartamentów oraz większych mieszkań. Niestety, co za tym wszystkim idzie, ceny najmu i samych mieszkań są przynajmniej raz takie jak w mniejszych miejscowościach. Mieszkania w centrum są zawsze droższe niż te na obrzeżach.

Rynek nieruchomości oferuje domy w różnym stanie. Mogą to być stare budynki przeznaczone do remontu, domy w stanie surowym lub takie, w których można od razu zamieszkać. Tutaj ceny są bardziej jednolite, choć widać różnice porównując oferty różnych miast ze sobą. Ceny działek budowlanych są uzależnione od ich przeznaczenia. Mogą to być działki pod zabudowę jednorodzinną lub przemysłową. Przy zakupie działek trzeba zwracać również uwagę na to, czy nie są to tereny podmokłe lub jakieś powyrobiskowe. Najlepiej zażądać badań geologicznych, by mieć całkowitą pewność i uniknąć przykrych niespodzianek. Każdy wie jakie ma oczekiwania oraz czego poszukuje. Trzeba przed zakupem czegokolwiek wszystko dokładnie posprawdzać i się wypytać, by nie kupić tak czasem kota w worku. Po co się niepotrzebnie denerwować.

Dodaj komentarz